Polska telemedycyna w kardiologii zalicza się do czołówki światowej
Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Ryszardem Piotrowiczem, przewodniczącym Komisji Informatyki i Telemedycyny PTK.
Jaka jest rola telemedycyny we współczesnej kardiologii?
To bardzo rozległy temat i odpowiem na to pytanie, cytując definicję zaproponowaną przez prawnika, panią profesor Zajdel w „Kompendium informatyki medycznej”: „Telemedycyna to świadczenie usług opieki zdrowotnej przez osoby wykonujące zawody medyczne z wykorzystaniem technologii informatycznych służących wymianie istotnych informacji w procesach diagnostycznych, terapeutycznych, profilaktycznych, dydaktycznych i edukacyjnych, w którym kluczową rolę odgrywa rozłączność miejsca między systemem realizacji procedury (placówki medycznej) a pacjentem”. Rozłączność (fizyczna i organizacyjna) między systemem realizującym procedurę (placówki medycznej) a pacjentem stwarza szansę: zwiększenia dostępności, zmniejszenia dysproporcji regionalnych, zbudowania współpracy (partnerstwa) między personelem medycznym i pacjentem. We wszystkich wspomnianych dziedzinach telemedycyna znajduje lub będzie znajdować swoje miejsce w kardiologii. Szczegóły w tym przedmiocie dostępne są w unikalnym w skali światowej dokumencie pt.: „Rozwiązania telemedyczne w kardiologii – opinia ekspertów Komisji Informatyki i Telemedycyny Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, Sekcji Elektrokardiologii Nieinwazyjnej i Telemedycyny Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz Komitetu Nauk Klinicznych Polskiej Akademii Nauk”. Dokument w wersji skróconej został opublikowany w Kardiologii Polskiej, a pełną, prawie stustronicową formę można znaleźć na stronie PTK.
Czy w Polsce w pełni wykorzystywany jest potencjał telemedycyny?
W systemie, w którym istnieje pełny i łatwy dostęp do świadczenia, nie ma dysproporcji regionalnych, a współpraca z pacjentem jest optymalna, telemedycyna może nie wnieść wartości dodanej. Ale nie funkcjonujemy w takim systemie, dlatego w telemedycynie należy upatrywać narzędzia (lekarstwa) na niedomagania w naszym systemie opieki zdrowotnej. Uważam, że w dziedzinie kardiologii te możliwości nie są wykorzystywane, nawet gdy istnieją regulacje prawne, a państwo finansuje teleprocedurę (myślę tu na przykład o telerehabilitacji hybrydowej). Konieczna jest szeroko zakrojona działalność edukacyjna w tym przedmiocie, obejmująca organizatorów systemu zdrowotnego, personel medyczny oraz pacjentów. Trzeba jednak zaznaczyć, że są obszary w kardiologii, w których piłka jest po stronie MZ i NFZ – na przykład telemonitoring urządzeń wszczepialnych lub system konsultacji na różnym szczeblu i w różnej formie.
Jest Pan szefem Komisji Informatyki i Telemedycyny PTK . Jakie są plany związane z promocją rozwiązań telemedycznych na przyszły rok?
Polskie Towarzystwo Kardiologiczne jest bardzo zaangażowane w proces rozwoju i wdrażania procedur telemedycznych. Wyrazem tego jest funkcjonowanie Komisji Informatyki i Telemedycyny. Wspomniałem już o dokumencie, który porządkuje wiele spraw (wskazania, zasady realizacji, regulacje prawne). Nasze plany na najbliższe dwa lata można streścić w kilku punktach. Przede wszystkim promocja rozwiązań telemedycznych na szczeblu: struktur PTK (sekcje), krajowym (komisje sejmowe i senackie), międzynarodowym (współpraca z grupami roboczymi ESC). Ważna będzie koordynacja i integracja działań w zakresie telemedycyny realizowanych w strukturach PTK, a także intensyfikacja współpracy z Klubem 30. Skupimy się na integracji PTK ze środowiskiem zewnętrznym: wsparcie merytoryczne działań organów kształtujących politykę zdrowotną oraz finansowaniebadań naukowych (MZ, NFZ, AOTMiT, ABM, NCBiR), wsparcie merytoryczne działań legislacyjnych. Będziemy współpracować z producentami i dostawcami rozwiązań telemedycznych w celu pozyskiwania informacji o ich ofercie, eksperckiej oceny ich wniosków w zakresie standaryzacji wymagań technicznych w realizowanych procedurach telemedycznych i występowania ze stosownymi wnioskami do AOTMiT, MZ, NFZ. Zajmiemy się opracowaniem koncepcji „znaku jakości” – Certyfikatu PTK dla produktów i usług telemedycznych oraz działaniami na rzecz uwzględniania tychże w procesie kontraktowania usług medycznych. Opracujemy zaktualizowaną wersję rekomendacji komisji w zakresie zastosowania rozwiązań telemedycznych oraz innych materiałów o charakterze naukowo-dydaktycznym z zakresu telekardiologii. Będziemy współpracować z organizacjami zrzeszającymi pacjentów w zakresie popularyzacji rozwiązań telemedycznych w praktyce. Planujemy także stworzenie „banku pytań i odpowiedzi” w zakresie aspektów prawnych realizacji procedur telemedycznych w praktyce i badaniach klinicznych.
Ostatnio wiele się mówi o międzynarodowym sukcesie projektu TELEREH-HF. wyniki są cytowane przez najbardziej prestiżowe pisma kardiologiczne. Czy to oznacza, że polscy naukowcy wyprzedzili konkurencję?
W zakresie telemedycyny w kardiologii na pewno zaliczamy się do czołówki światowej (obok Wielkiej Brytanii, Włoch i Kanady). W zakresie telerehabilitacji, a właściwie stworzenia wszechstronnie pojętego sytemu teleopieki nad pacjentami z niewydolnością serca, jesteśmy liderami. Podkreślam słowo „stworzenie”, bo jeśli chodzi o powszechne wdrożenie, to czeka nas jeszcze wiele wyzwań.
Źródło: Świat Lekarza